Szczegóły produktu
Dlaczego dziewictwo jest lepsze niż małżeństwo? - pytanie zadane w taki sposób ma nieco prowokacyjny, z naukowego punktu widzenia, charakter. Jego forma sugeruje bowiem, że spór, o jakim mówi podtytuł tej książki, nie tylko został przesądzony na rzecz jednej z jego stron, ale również, że w niniejszym studium interesować nas będzie wyłącznie stanowisko tych, którzy w końcu IV i pierwszych latach V wieku opowiedzieli się po tej właśnie, zwycięskiej stronie. Nawet jeśli mówimy w tym przypadku o trzech wielkich Doktorach Kościoła - Ambrożym, Hieronimie i Augustynie - to badawcza rzetelność kazałaby przedstawić z takim samym zaangażowaniem, obiektywizmem i w podobnym zakresie racje ich oponentów. Niestety taką proporcję uniemożliwia nam skąpość naszych źródeł, ale przede wszystkim ich charakter. Chociaż ci, którzy mieli podawać w wątpliwość wyższość dziewictwa nad małżeństwem, w niektórych przypadkach nie pozostają dla nas anonimowi, to jednak ich imiona pojawiają się przeważnie w roli celu, na którym skupiał się w swym ataku polemista, starając się wykazać absurdalność głoszonych przez nich poglądów. Ich pisma, dzieląc los większości starożytnych traktatów uznanych przez ortodoksyjną teologię za heretyckie, oczywiście się nie zachowały. TMawet jeśli znamy, dzięki cytatom, testimoniom i fragmentom, formułowane przez nich główne tezy, a często także konkretne argumenty, jakimi ich bronili, to jednak wiemy o nich tylko tyle, ile zechcieli nam przekazać ci, którzy ostro krytykowali lub wręcz zwalczali ich poglądy. Trudno zatem równie rzetelnie przedstawiać dzisiaj spierające się strony, jeśli cała wiedza, jąkana temat tej kontrowersji dysponujemy, pochodzi z przekazu tylko jednej z nich. Inny też cel przyświeca naszym rozważaniom. Z doktrynalnej perspektywy trzech wielkich Ojców Kościoła pytanie: Czy dobro małżeństwa ma większą wartość niż cnota dziewictwa, albo choćby jej równą?, nie miało najmniejszego sensu. Odpowiedź na nie byłaby, w ich mniemaniu, banalnie prosta i krótka - nie! Sprawa przedstawiała się jednak zupełnie inaczej, kiedy stawiali sobie za zadanie skuteczne przekonanie odbiorców swych dzieł o jakościowej przewadze dziewictwa nad małżeństwem. Badając, jak opracowali oni ów retoryczny status qualitatis, dostrzeżemy z łatwością, że spór ten, jakkolwiek bardzo poważny z doktrynalnego punktu widzenia, postrzegać można w innych jeszcze wymiarach niż tylko w kategorii ideologicznej kontrowersji o to, jaki sposób życia jest lepszy, albo czy różne stany, w jakich żyli chrześcijanie, mogą mieć przed Bogiem taką samą wartość. Mamy tu bowiem do czynienia przynajmniej z dwoma innymi, a nie mniej interesującymi jego poziomami: z warstwą czysto retoryczną i wzajemną dyskusją pomiędzy zwolennikami tej samej, ostatecznie zwycięskiej, ideologicznej opcji.
Z wprowadzenia