Belgiem być. Fikcja i tożsamość we francuskojęzycznej literaturze Belgii (od końca XIX do początku XXI wieku)

PDFDrukujE-mail
Renata Bizek-Tatara, Marc Quaghebeur, Joanna Teklik, Judyta Zbierska-Mościcka
Belgiem być. Fikcja i tożsamość we francuskojęzycznej literaturze Belgii (od końca XIX do początku XXI wieku)
Kraków 2017
s. 426
oprawa miękka ze skrzydełkami
Szczegóły produktu Komiks i kryminał, zbuntowana awangarda, melancholijne „mgły Północy”, realizm fantastyczny, wyparta historia z bohaterskim Dylem Sowizdrzałem w tle, flamandzkie malarstwo czy wreszcie artystyczna francuszczyzna belgijskich twórców, ochrzczona w końcu XIX wieku mianem „małpiego wykwitu” – oto Belgia i jej różnorakie wcielenia, ukazujące kulturową niejednorodność, złożoność i bogactwo. Trzy języki, trzy wspólnoty i jedna, dwujęzyczna Bruksela w samym sercu zjednoczonej Europy. Niniejsza publikacja ma przybliżyć polskiemu czytelnikowi specyfikę francuskojęzycznej Belgii, poszukującej swojego oblicza nieprzerwanie od ukonstytuowania się belgijskiej państwowości, czyli od początków XIX wieku. Mowa tu będzie o literaturze, która stała się dla Belgów ważnym narzędziem definiowania tożsamości, żywo reagującym na wszelkie przemiany zachodzące w historii, zarówno politycznej, jak i społecznej. Nieobojętna jest jej ani dekolonizacja, ani emancypacja kobiet, ani los współczesnych uchodźców, ani dziewiętnastowiecznych emigrantów. Żywi się chwalebną przeszłością walecznej Flandrii i traumatycznymi wydarzeniami dwudziestowiecznych wojen. Pisana jest piórem i pędzlem, zapatrzona w niepokojące wizje Breughla czy Boscha, zafascynowana maskami Ensora i nadrealistycznymi refleksjami Magritte’a. Odpowiedzi na pytania: kim jesteśmy i jacy jesteśmy, szuka w światach równoległych Raya lub dystopijnej rzeczywistości Sternberga czy Quiriny’ego. Nurtuje ją wreszcie – choć może przede wszystkim – brak języka, który należałby wyłącznie do niej. A ponieważ język belgijski nie istnieje, trzeba go wymyślić. Książka Belgiem być to więcej niż historia literatury belgijskiej. To podróż w poszukiwaniu tożsamości, prowadząca nas krętą ścieżką między przeszłością i pulsującą teraźniejszością, między Flandrią, Brukselą, Walonią i Paryżem, między snem i jawą, tekstem i obrazem. Spis treści Słowo wstępne Przedmowa : Marc Quaghebeur I. Joanna Teklik : Historia Belgii i jej (nie)obecność w literaturze Podwaliny i powstanie młodego państwa Meandry niepodległości: młody frankofoński kraj z flamandzką przeszłością w tle Nie historia, lecz legenda: przypadek De Costera Czasy leopoldyńskie i ekspansja terytorialna. Kongo Kongo w literaturze: kontrowersje z historią w tle Kres myśli narodowej: pierwszy konflikt światowy ,,Mała heroiczna Belgia”. I wojna światowa w literaturze Okres międzywojenny i polityzacja życia literackiego Wojna i okupacja. ,,Kwestia królewska” Literackie echa wojny Kurs na Belgitude: stopniowy powrót (do) historii Koniec déshistoire? Ciągłe poszukiwanie: belgijski model państwa federalnego Współczesna Belgia II. Renata Bizek-Tatara : Między Flandrią, Walonią, Brukselą i Francją. Wielokulturowość a literatura Belgów Gloryfikacja flamandzkości i poszukiwanie inności Koncepcja dwoistej duszy belgijskiej Stworzenie mitu nordyckiego Recepcja Belgów we Francji i relacje francusko-belgijskie Upadek mitu nordyckiego i emancypacja Flandrii Jesteśmy Francuzami, czyli porzucenie belgijskości Manifest Grupy Poniedziałkowej i wielka emigracja W okowach neoklasycyzmu Na przekór tendencjom, czyli poniedziałkowa schizofrenia Trudny powrót do belgijskości Ruch Belgitude Emancypacja Walonii Od kłopotliwej Belgitude do pogodnej belgité Rehabilitacja belgijskości Ku niefrasobliwej wielokulturowości i tożsamości à la carte III. Judyta Zbierska-Mościcka : Literatura, społeczeństwo, tożsamość. Między wspólnotą a jednostką Odśrodkowo, czyli narodziny literatury Dośrodkowo, czyli między pokoleniem leopoldyńskim a pokoleniem Belgitude Dialektycznie, czyli po Belgitude Wielorako W krajach flamandzkich i gdzie indziej… Marie Gevers i Suzanne Lilar, między poprawnością i flamandzkością Jacqueline Harpman i inni, między neoklasycyzmem a współczesnymi dylematami tożsamościowymi Ludzie-zjawy według Jeana-Philippe’a Toussainta i zagubione dusze Caroline Lamarche Diagnoza społeczna: Nicole Malinconi i Thomas Gunzig Zamiast konkluzji: Serge’a Delaive’a podróż do siebie samego IV. Judyta Zbierska-Mościcka : Piórkiem i pędzlem, czyli związki literatury i malarstwa Ut pictura poesis po belgijsku Sztuka szuka tożsamości. Camille Lemonnier na tropie języka belgijskiego Hellens, Poupeye, Ghelderode Wizualne narracje. Hergé, Didier Comès i spółka Słowa-obrazy, kaligrafie, logogramy i… muszle. Magritte, Michaux, Dotremont i Broodthaers Belgiem być: Belgitude a malarstwo. Dominique Rolin i jej ,,Szalona Gocha” V. Renata Bizek-Tatara : Nieznane oblicza znanego. O literaturach niemimetycznych Belgii U źródeł: odpowiedni grunt Początek: dwudziestolecie międzywojenne Realizm fantastyczny Franza Hellensa Fantastyka grozy Jeana Raya Złote lata literatury niemimetycznej (1940-1990) Różnorodne oblicza fantastyki Mroczne opowieści Michela de Ghelderode’a Fantastyka spod znaku zagrożenia Thomasa Owena Marcel Thiry, między fantastyką a science fiction Niezwykła podszewka codzienności Jeana Muno Gérard Prévot i mgły Północy Poetyckie oblicza rzeczywistości niesamowitej: realizm magiczny Rzeczywistość odrealniona Guy Vaesa Raj utracony Paula Willemsa Współczesne oblicza literatury niemimetycznej Postmodernistyczne hybrydy Alaina Dartevelle’a Melancholijny wampir Christophera Gérarda Świat na wspak Bernarda Quiriny’ego VI Marc Quaghebeur : Język, historia, literatura. Belgijskie pas de deux Belgijska odmienność a domniemana uniwersalność języka francuskiego Narodowe imaginarium wobec dylematu: Paryż czy emancypacja? Trzy postawy wobec norm francuskich Różnica trwała, ale trudna do utrzymania Umocnienie pozycji i autonomizacja literatury Model francuski a różnorodność Pierwsza powieść frankofońska Belgia widziana przez pryzmat literackiej i malarskiej Flandrii Modernizm czyli wolność wobec francuskiej normy Gdy wolność i tożsamość idą w parze Zmiana paradygmatu po I wojnie światowej Dwudziestolecie międzywojenne: słowotwórcze deliria Przewartościowanie języka: kreatywne odchylenia Niekończące się przesunięcia semantyczne Powojenna dwuznaczność Uroki i zuchwalstwa wielojęzyczności W sidłach nierasowości Neoklasyczna odwilż Niewygodne słowo belgitude Ku akceptacji inności Słowa, ludzie, społeczeństwo. Pisarstwo kobiece Rozregulowanie to nie wada Zbawcza ironia Aneks Joanna Teklik : Wokół belgijskiej tożsamości, czyli Belgowie sami o sobie, o swoim języku i literaturze Tablice chronologiczne Indeks nazwisk Bibliografia

Opinie

Brak jeszcze ocen - dodaj pierwszą.